Czy warto wybudować mały dom?

Osoby, które są właścicielami działek budowlanych mały niemały dylemat. Decydując się na budowę nieruchomości, muszą podjąć decyzję o wyborze konkretnego projektu. Czy lepiej jest wybudować duży dom, w którym kiedyś zamieszkają również kolejne pokolenia? A może postawić niewielki domek, bo przecież dzieci w końcu staną się samodzielne i nie będą chciały żyć pod jednym dachem z rodzicami? Nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Każdy musi taką decyzję podjąć samodzielnie.

Wiadomo na pewno, że jeszcze 20-30 lat temu budowało się duże domy. Miały co najmniej dwa piętra i średnio 160-200 metrów kwadratowych powierzchni. Domy te budowane były głównie na obszarach wiejskich i mieszkały w nich całe rodziny. Chodziło o to, by nieruchomość mogła w pełnym komforcie pomieścić wszystkich potomków, którzy mieliby zostać na gospodarstwie i pomagać ojcu w uprawach. Jak to wygląda dzisiaj? Niestety, większość z tych domów stoi pustych. Dorosłe już dzieci nie są zainteresowane rolnictwem i raczej wyruszyły do miast, by to tam robić karierę zawodową. W takich sytuacjach budowanie dużego domu stało się więc całkowicie nieopłacalne. Weźmy pod uwagę, jak duże są jego koszty utrzymania. Ogrzanie ta dużej powierzchni pochłania nie tylko sporo pieniędzy, ale też pracy. Sprzątanie każdego pomieszczenia to kolejny wysiłek. Co więcej, dzisiaj też dużo trudniej jest znaleźć klienta, który chętnie kupi taką nieruchomość. Tym bardziej, kiedy znajduje się ona daleko od miasta. W trendach są zdecydowanie domy małe.

Zalety małych domów

To przede wszystkim oszczędności. Po pierwsze, nie trzeba mieć działki o dużej powierzchni, by wybudować niewielki domek. Po drugie, koszty budowy takiej nieruchomości są o wiele mniejsze a samo postawienie budynku trwa o wiele krócej. Oszczędności widoczne są również na poziomie jego wykańczania.

Dzisiaj największą popularnością cieszą się domy parterowe bądź z jednym piętrem, których powierzchnia nie przekracza 160 metrów kwadratowych zobacz ten projekt domu. Projekty domów, które są najczęściej wybierane to takie, których metraż wynosi 120-140 metrów kwadratowych. Najczęściej w budynku znajduje się salon z aneksem kuchennym, trzy sypialnie i łazienka. To optymalne rozwiązanie. Wydaje się, że dużo bardziej zależy nam na dużej powierzchni wolnej działko wokół domu aniżeli dużej liczbie pokoi. Najczęściej występującym modelem rodziny jest współcześnie 2+1, czyli rodzice z jednym dzieckiem oraz 2+2, czyli rodzice z dwójką dzieci. Dla nich jest to najlepsza opcja. Każdy i tak zakłada, że dzieci szybko wyfruną z „gniazda” i dorośli sami pozostaną w domu.

Liczą się też oszczędności. Budowa domu wraz z wykończeniem nie przekracza najczęściej 500 000 złotych. Mało kogo stać na kilkumilionowe inwestycje. Mały dom to również niższe koszty utrzymania. Ogrzewanie, oświetlenie i urządzenie przecież kosztuje. Po co więc wydawać na nieużywane powierzchnie?

Jest jeszcze jedna, istotna zaleta projektów małych domów. Zgodnie z nimi można wybudować nieruchomość na małych działkach. Właśnie takie są jeszcze dostępne na obrzeżach miast czy w miejscowościach tuż za wielkimi metropoliami. Coraz rzadziej buduje się na wsiach, głównie ze względu na słabą sytuację, patrząc na polskie rolnictwo.